środa, 4 stycznia 2012

Zimtsterne czyli migdalowo-cynamonowe gwiazdki


Obiecałam sobie rok temu, że w ramach Bożonarodzeniowej gorączki będę co roku piekła oprócz tradycyjnych pierników ciasteczka z całego świata. W zeszłym roku były szwedzkie łosie, a w tym..zimtsterne :) W tym roku niestety w szale świątecznym nie udało mi się opublikować przepisu na te przepyszne niemieckie ciasteczka przed świętami. Nic jednak straconego, ponieważ smak tych ciastek jest na tyle wyjątkowy, że powinny zagościć w domu każdego smakosza o dowolnej porze :D Ja robilłam je zarówno na święta jak i na Sylwestra i zamierzam tej zimy zrobić je raz jeszcze :)

Znalazłam wiele rozmaitych przepisów na Zimtsterne. Bazowałam jednak głównie na przepisie z bloga Moje Wypieki:

http://mojewypieki.blox.pl/2009/11/Zimtsterne-niemieckie-ciasteczka-swiateczne.html

Przepis jednak lekko zmodyfikowałam.


Składniki:
300gr zmielonych migdałów
100gr cukru pudru
pół opakowania cukru waniliowego
2 białka
50gr mąki pszennej
3 łyżki cynamonu
opcjonalnie (nie w oryginale, ale ja dodałam) - łyżkę tartej skórki pomarańczowej



Lukier/ glazura bezowa:
200gr cukru pudru
1 białko

W naczyniu mieszamy wszystkie sypkie składniki, po czym dodajemy białka i mieszamy całość. Ciasto w konsystencji będzie dość lepkie. Owijamy folią i wkładamy do lodówki na co najmniej godzinę.

W tym czasie przygotowujemy lukier - musi być odpowiednio gęsty, aby nie ściekał z ciasteczek więc najlepiej wsypać do miseczki 200gr cukru pudru i stopniowo mieszając dodawać białka. Lukier powinien być śnieżnobiały więc zalecane jest użycie białka, ja jednak jako miłośniczka lukru cytrynowego/ limonkowego następnym razem zaryzykuję :)

Po godzinie wyjąć ciasto z piekarnika i rozwałkować pomiędzy dwoma warstwami papieru do pieczenia na grubość około 1cm. Wycinać gwiazdki specjalną foremkę, a następnie na każdą gwiazdkę nakładać lukier łyżeczką lub pędzlem. Piekarnik powinien być nagrzany do około 140 stopni. Gwiazdki należy piec w temperaturze ok. 120 stopni przez około 20 minut żeby lukier nie zżółkł i pozostał śnieżnobiały. Różne przepisy podają wyższe temperatury, ja jednak próbowałam w 15 stopniach i lukier zrobił się beżowy.

Gwiazdki po 20 minutach są praktycznie gotowe do spożycia, najlepsze jednak są po kilku dniach :) Można przechowywać w blaszanym pojemniku na ciasteczka ok. 2, 3 tygodnie.

Polecam gwiazdki z całego serca! następne zrobię z lukrem cytrynowym lub pomarańczowym :)


SMACZNEGO! :)

ChocoManiac

2 komentarze:

  1. Idealny przepis na noworoczny poczatek kulinarnego blogowania :) Z przepisu na pewno skorzystamy!

    OdpowiedzUsuń
  2. smakowite ciasteczka :) i nie wydaja sie takie trudne!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...