niedziela, 22 maja 2011

Piknikowy biszkopt z truskawkami i serkiem mascarpone

Biszkopt:
- 4 jajka
- 2 łyżki wody
- 3/4 szkl. cukru
- 1 szklanka mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- cukier waniliowy




Masa:
- 500 g serka mascarpone
- 250 ml smietanki 36%
- 3 łyżki cukru pudru
- truskawki (mogą być maliny, jagody, jeżyny)
- esencja vaniiowa
- opcjonalnie dorzucić świeżej mięty (ja zapomniałam)

Poncz do nasączenia:
- 2 łyżeczki cukru brązowego
- sok z jednej limonki
- szklanka przegotowanej wody

Ciasto : wszystkie składniki do miski wrzucić i miksować na wysokich obrotach 10 minut. Przelać do  okrągłej formy i piec około 40 min w 160 stopniach. Zanim zaczniemy kroić warstwy ciasto musi wystygnąć w przeciwnym razie nie damy rady.

Masa: Śmietę z cukrem ubić mikserem, dodać mascarpone i miksować przez chwile, dodać 4-5 drobno pokrojonych truskawek i pomiksować. Masa powinna przebywać w lodówce i tam oczekiwać na moment rozsmarowania jej na biszkopcie. ;)

Ostudzone ciasto kroimy na na trzy warstwy, rozkładamy na sreberku i nasączamy ponczem, zwłaszcza brzegi. Rozsmarowujemy masę na dolną warstwę, posypujemy pozostałymi truskawkami. Smarujemy środkowy placek od spodu i kładziemy na truskawki, potem górę środkowego placka i posypujemy truskawkami, i górny placek smarujemy tylko od spodu i nakładamy na wieżę biszkoptową.

Dociskamy, górę posypujemy cukrem pudrem.
Biszkopt powinien relaksować w lodówce przez  noc. Ale nie musi, gdyż masa jest dość stabilna, gdyż mascarpone daje radę w upale.


Myślałam, że takie duże ciasto będzie długo stało w lodówce, niejedzone. Wczoraj zrobiłam i dzisiaj już nie ma.

Ostatnio w swoim programie Nigella powiedziała, że domowe ciasta i potrawy nie muszą wyglądać idealnie pięknie. Tym teraz się kieruję, musi wyglądać pięknie ale nie idealnie ;)


Madsoul - fatsoul ;)

Krucha tarta z owczą bryndzą

Taka tarta to pyszny, letni posiłek :). Bardzo przypadło mi do gutu połączenie: bryndza+świeży pomidor i bazylia...aby danie było nieco bardziej syte dodałam też pierś z kurczaka.
Przygotowanie zajmuje wraz z pieczeniem 45 minut i nie jest trudne.









Składniki ciasta:

2 jajka
2 szklanki mąki
1/2 kostki zimnego masła
1 łyżeczka sody oczyszczonej
ewentualnie garść płatków owsianych

Składniki nadzienia

1 opakowanie bryndzy owczej
1 duży pomidor
gałązka bazylii
1 pierś z kurczaka
pół cytryny
łyżka oliwy
pieprz i sól
ząbek czosnku


Przygotowanie:

Foremki do tarty smarujemy masłem. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
W  dużej misce mieszamy mąkę i sodę, dodajemy masło. Ostrym nożem siekamy masło aż połączy się z mąką i sodą. Wbijamy jajka i zagniatamy ciasto ( dodajemy płatki owsiane)
Wkładamy ciasto do lodówki i bieżemy się za nadzienie.

Pierś kurczaka kroimy w drobną kostkę, obtaczmy w zgniecionym czosnku, soli, pieprzu, oliwie i soku z cytryny i wrzucamy na gorącą patelenie. Mieszamy od czasu do czasu i smażymy aż kurczak będzie miękki ( można rozciąć jeden kawałek, żeby sprawdzić czy środek nie jest różowy)

Pomidora kroimy w duże plastry.

Ciasto wykładamy na foremkę, nadmiar ciasta, można zamrozić. Wkładamy do piekarnika na 10 minut, wyjmujemy na chwilę i układamy nadzienie w kolejności: bryndza na spód, kurczak, pomidor, bazylia, kawałeczki bryndzy lub innego sera na wierzch. Pieczemy jeszcze 10 minut.

Po wyjęciu z piekarnika, można doprawić świeżo mielonym pieprzem i oliwą, udekorować bazylią.

Smacznego :)

Delicja

piątek, 20 maja 2011

Key Lime Pie



Key Lime Pie..pamiętam jak pierwszy raz spróbowałam tego przysmaku ponad rok temu w Rodeo Drive i zakochałam się bez pamięci :) Rodeo to odpowiednie miejsce dla tego ciacha, ponieważ pochodzi ono z Florydy. Co w nim takiego wyjątkowego? Nazwę swą zawdzięcza miejscowości Key, gdzie rosną bardzo malutkie, ale również dużo kwaśniejsze od "perskich" limonki, które są jednym z głównych składników ciasta. Ponadto słodycz cudownie miesza się z aromatycznymi i kwaśnymi limonkami, a spód (w oryginalnej wersji tzw. graham cracker crust) jest super chrupiącym dopełnieniem.

Składniki (dla formy na tarty - ok. 22-23cm): 
puszka kondensowanego mleka (UWAGA: musi być słodkie, ponieważ inaczej nie będzie miało odpowiedniej konsystencji)
3/4 szklanki soku z limonek (ok. 4-5 limonek, zależy jakiej wielkości)
starta skórka z jednej/ dwóch limonek (według uznania)
4 żółtka
paczka (ok.15-20 sztuk) ciastek digestive dostępnych np. w EPI lub Marks's and Spencer (naprawdę polecam digestives, jako, że próbowałam innych herbatników i spód wyszedł znacznie gorzej)
ok. 150 gr masła

Przygotowanie:
Ciastka digestives wkładamy do malaksera i mielimy. Masło topimy i stopniowo dolewamy do ciastek (zaczynamy od kilku łyżek i mieszamy całość w malakserze). Masa z ciastek i masła powinna być wilgotna i powinna się lekko kleić/ łączyć, ale musimy pilnować, aby nie zrobiła się całkiem mokra i tłusta. Tak przygotowaną masę rozmieszamy równo w formie do tarty (może być tradycyjna, szklana bądź ceramiczna), aby pokryła dno oraz boki formy. Najlepiej użyć dłoni, a później dna szklanki, aby uzyskać równą powierzchnię. Tak przygotowaną formę wstawiamy na 10 minut do piekarnika na 180 stopni, aby spód się podpiekł i miał stałą konsystencję. Następnie odstawiamy spód do ostygnięcia. Aby przygotować masę, mieszamy żółtka, wlewamy mleko kondensowane, a następnie 3/4 soku z limonek i skórkę z jednej limonki. Całość mieszamy aż masa będzie jednolita, a następnie wlewamy ją na formę ze spodem. Rozmieszczamy masę równomiernie na spodzie i wkładamy do piekarnika na 15 minut na 180 stopni. Jeśli po wyjęciu ciasta z piekarnika będzie nam się wydawało nie do końca ścięte, nie musimy się przejmować, ponieważ musi ono stężeć chłodząc się w lodówce przez ok. 8 godzin. Dopiero wówczas możemy podawać :)

Oryginalnie na Florydzie Key lime pie podawane jest z bitą śmietaną, dla mnie wariant ten jednak odpada, bo ciasto samo w sobie jest bardzo słodkie. Dlatego też pomysł na podanie zaczerpnęłam z Rodeo Drive i zawsze jem Key Lime Pie z musem truskawkowym, który również uprzednio schładzam.

Gorąco polecam wszystkim smakoszom :D Miłość od pierwszego kęsu :) Dodatkowo zaletą ciacha jest to, że bardzo syci i jest słodkie przez co nie da się go dużo zjeść więc można się dłużej nim cieszyć lub poczęstować więcej osób :)

ChocoManiac





niedziela, 15 maja 2011

Ciasto drożdżowe z rabarbarem i kruszonką

Uradowana sukcesem przy pierwszej próbie upieczenia ciasta drożdżowego,  zdecydowałam się na  kolejny krok - ciasto drożdżowe z rabarbarem i kruszonką czyli hit każdej wiosny i lata :). 

Składniki ciasta drożdżowego, są podane w poprzednim przepisie. Dodatkowo potrzebne są:
 2 łodygi rabarbaru,
 oraz elementy kruszonki czyli:
 2 łyżki mąki,
2 czubate łyżki cukru
2 łyżki masła.

Przygotowanie:
Rabarbar zasypujemy cukrem i czekamy chwilę aż nim nasiąknie. 
Mieszamy z sobą i zagniatamy cukier, mąkę i masło. 
Po uformowaniu ciasta drożdżowego (całe wykonanie jest opisane w  przepisie podstawowym na drożdżowiec ) robimy na powierzchni małe zagłębienia, układamy  rabarbar i kruszymy lub zcieramy na tarce ciasto powstałe z masła, mąki i cukru.
Pieczemy w piekarniku tak jak poprzedniu 30 minut w temperaturze 180 stopni.

Smacznego :)

Delicja 


wtorek, 3 maja 2011

Drożdżowiec - podejście pierwsze

Jestem wielbicielką ciasta drożdżowego w każdej formie. Uwielbiam zarówno takie z owocami i kruszonka jak i pod postacią chałki. Zawsze wydawało mi sie, że upieczenie takiego ciasta to wyższa szkoła jazdy i wymaga specjalnych babcinych umiejętności wiec nie podejmowałam się samodzielnego przygotowywania, do wczoraj...
Stwierdziłam, że skoro jest to jedno z moich ulubionych ciast muszę się nauczyć je piec choćbym miała ponieść fisko za pierwszym razem, albo kilkoma pierwszymi.razami. Otóż spróbowałam i nic podobnego się nie stało, wykorzystałam wypróbowany przepis mojej babci i ciasto drożdżowe okazało się całkiem łatwe :)
Przygotowani zajęło w sumie około godziny z czego 30 minut to pieczenie

Oto przepis na drożdżowiec z rodzynkami:

Składniki:

50g drożdży
100g roztopionego, schłodzonego masła
500g mąki pszennej ( ja użyłam luksusowej)
garść rodzynek namoczonych w aromatycznym alkoholu. Rodzynki należy delikatnie osuszyć przed dodaniem do ciasta, nie powinny ociekać alkoholem :)
2 szklanki ciepłego mleka
3 czubate łyżki cukru ( w efekcie ciasto będzie raczej mało słodkie,  mniej więcej takie jak chałka)
3 żółtka
szczypta soli
foremka na ciasto, ja użyłam prostokątnej o wymiarach: 12x26cm


Przygotowanie:
 Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Drożdże kruszymy i mieszamy w malym naczyniu ze szczyptą soli, łyżeczka cukru i łyzeczką mąki. Odstawiamy tą miksturę w ciepłe miejsce na 10 minut, w tym czasie drożdże powinny lekko zwiększyć swą objętość.
W międzyczasie, żółtka mieszamy z cukrem, nie trzeba ich bardzo dokładnie ubijać, tylko na tyle żeby składniki się połączyły.

Do dużej miski wsypujemy mąkę. Dodajemy żótka z cukrem i drożdże, podlewamy mlekiem, zagniatając ciasto. Dodajemy stopione masło i rodzynki.
Ugniatamy, aż ciasto stanie się gładkie, następnie wykładamy do foremki, przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce żeby ciasto wyrosło.

Kiedy ciasto zwiększy dwukrotnie swą objętość, smarujemy jego powierzchnię białkiem i  wkładamy do piekarnika na 30 minut, wierzch powinien być złoty i chrupiący a środek suchy ( co można sprawdzić, wtykając drewniany patyczek)

Drożdżowiec jest gotowy, pysznie smakuje z marmoladą lub ze zwykłym masłem mniaaam :) Następne będzie ciasto drożdżowe z owocami !

Delicja.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...