niedziela, 13 lutego 2011

Słoniowe uszy Marshy Mehran

Książka Marshy Mehran, którą właśnie czytam nie jest  książką kucharską. Jest to barwna opowieść o tym jak trzy siostry, emigrantki z Iranu otwierają irańską restaurację w na irlandzkiej prowincji. Autorka " Zupy z granatów" między perypetie sióstr borykających się z uprzedzeniami i wrogościa mieszkańców małego miasteczka, wplata  wyraziste, sensualne opisy irańskich potraw.
Książka zawiera też 13 przepisów, a wśród nich właśnie ten na gusz - e -  fil, czyli słoniowe uszy, które przypominają polskie faworki, ale kardamon i woda różana nadają im wyjątkowego aromatu.


Składniki:

1 jajko
3 szklanki mąki ( w oryginale było 3 i 3/4 ale z 3 ciasto było już bardzo twarde)
1 szklanka mleka
5-6 szklanek oleju
1/4 szklanki cukru
1/4 szklanki wody różanej ( ja użyłam wody pomarańczowej, obie można dostać w "Smakach świata")
1/2 łyżeczki zmielonego kardamonu

do posypania:

1 szklanka cukru pudru
1 łyżka cynamonu

Przygotowanie:

W  dużym rondlu rozgrzewamy olej.
Jajko ubijamy w misce i mieszamy z cukrem, mlekiem, kardamonem i wodą różaną. Powoli wsypujemy mąkę.
Ugniatamy ciasto na posypanej mąką powierzchni. Ciasto należy rozwałkować na grubość kartki papieru. Przy pomocy szklanki lub filiżanki  wycinamy koła i formujemy z nich kokardy, zgniatając na środku dwoma palcami.

Wrzucamy słoniowe uszy na gorący olej, po minucie wyjmujemy i układamy na papierowym ręczniku lub serwetce aby usunąć nadmiar tłuszczu.

Gotowe słoniowe uszy posypujemy cukrem pudrem z cynamonem i zajadamy, delektując się aromatem.


Delicja :)

Marsha Mehran, "Zupa z granatów", Seria z miotłą

7 komentarzy:

  1. Uszy owe muszą byc meeega pyszne :) Czy dostane ucho? ;)

    CzekoManiac

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno dostaniesz jak ponownie je zrobię :)te się już skończyły

    OdpowiedzUsuń
  3. wow niezle, iranskie faworki, jak zrobisz to rusze zad do pracy po 1 opcja na sprobowanie ;)
    poza tym fajna fota

    pewnie wyjde na ignora, ale co to jest to zielona :)???
    madsoul

    OdpowiedzUsuń
  4. aaaaaa i happy walę tynki
    z tej okazji dalam sarninie possac tropical haribo :) huehuheue

    madsoul

    OdpowiedzUsuń
  5. Hejho
    zielone to kardamon w całości :D znaleziony i zapoznany w marks & sparks...tez nie wiedzialam ze tak wyglada.
    Ogolnie m&s oraz smaki świata absolutnie wymiatają w egzotycznych produktach typu ciasto filo albo różne przyprawy niezmielone :D

    Deliciosa

    OdpowiedzUsuń
  6. Też nie wiedziałam, że tak wygląda kardamon w całości - good to know ;)

    Mam ochotę dziś zrobić coś exotic :D
    Czekooo

    OdpowiedzUsuń
  7. Ulala... a ja dziś zrobiłam favorexy!! I jak je robiłam to sobie myślałam o Twoich aromatycznch uszach słoniowych :) i zastanawiałam się czy się czymś jeszcze różnią poza aromatem... hymm...ciekawe, cikawe :)
    Wyglądają smakowicie!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...