sobota, 15 stycznia 2011

Nadmorski urok w centrum Wrocławia czyli Przystań i Marina

Uwielbiam Wrocław i jestem bardzo szczęśliwa, że mogę mieszkać w tym mieście :) Jako łowczyni smaku muszę jednak przyznać, że jeśli chodzi o restauracje, które przyciągają zarówno jakością jedzenia, swobodną, ale jednocześnie romantyczną atmosferą oraz oryginalnym wystrojem i miejscem wciąż nie jest ich tak dużo. Tymbardziej na uznanie zasługują dla mnie Przystań i Marina, bo łączą w sobie wszystkie te cechy.

Restauracje te można traktować jako jedność lub jako osobne miejsca. Z jednej strony są w tym samym budynku i to jest ich największy plus, bo mieszczą się na wysepce w samym sercu Odry przy przystani na łodzie z widokiem na przepiękny Uniwersytet. Mają także tego samego właściciela oraz ten sam rodzaj potraw - kuchnię śródziemnomorską. Z drugiej strony różnią się wystrojem oraz menu i cenami. Marina przypomina bardzo stylową nadmorską tavernę -dominuje blady kolor niebieski oraz motywy marynistyczne. Przystań ma wystrój bardziej klasyczny oraz romantyczny. Marina oferuje przystawki, dania mięsne i rybne ale także pizze oraz pasty w naprawdę przystępnych cenach (ok.20-25zł). W Przystani ceny są nieco bardziej wygórowane (dania ok. 40-50zł) a menu zawiera bardziej wytworne dania a przez to także jest mniejszy wybór. Muszę przyznać, że co najważniejsze w obu restauracjach czułam się świetnie i miło, muzyka była cicha, nastrojowa i dobrana do atmosfery (w Przystani grał zespół na żywo), wszędzie świece i ten przepiękny widok na Odrę i Uniwersytet. Co najważniejsze jedzenie było naprawdę pyszne (w Marinie jadłam rybę, a w Przystani przystawkę z krewetek oraz danie mięsne), podane w sposób cieszący oko i podniebienie.

Ja mam w planie następnym razem wypróbować pizzę w Marinie czy rzeczywiście będzie odpowiadała mojemu gustowi - czyli cienkie chrupiące ciasto i świeże dodatki.

A tymczasem szczerze polecam obie restauracje :)
Oto link do strony: http://www.przystan.wroc.pl/

ChocoManiac


* fotka pochodzi z prywatnej kolekcji nie z restauracji

4 komentarze:

  1. Zdecydowanie zgadzam się z opinią o Przystani - świetne, romantyczne miejsce i pyszne jedzenie. Byłam dwa razy :) A do Mariny też chętnie się wybiorę.

    Pozdrowienia,
    Ruda

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja niestety nie z Wrocławia, ale opis brzmi zachęcająco :) Jak przyjadę kiedyś do Waszego miasta to może się rozważę te restauracje.

    Kaśka

    OdpowiedzUsuń
  3. Łowycznie! Co to za kulinarny przestój? Czekam z niecierpliwością na kolejne przepisy :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kulinarnego przestoju nie ma :) przynajmniej w przyrządzaniem dań ;) Nie ma za to czasu za bardzo na fotki a więc i na posty :) ale postaramy się nadrobić i nie zawieść :D

    CzekoManiac

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...